Ostatnia wycieczka odbyła się do Bournemouth z Natalią. Był to najbardziej lajtowy wypad. Typowy plażing Nic nie zwiedziłyśmy, bo i w sumie nic super atrakcyjnego tam nie ma. Poopalałyśmy się, trochę popływałyśmy w lodowatej wodzie. Zjadłyśmy okropną rybę z frytkami o smaku oleju. I tyle.
Co mnie urzekło to malutkie domki, które były pomalowane w różnych odcieniach tego samego koloru i przechodziły w następne kolory.
Odeszłyśmy trochę dalej od molo i cała plaża należała do nas.
Wróciłyśmy akurat na finał mistrzostw świata w piłce nożnej. Kupiłyśmy piwo w pubie i usiadłyśmy w kąciku. W przerwie poszłam do łazienki i o zgrozo! Tak się zjarałam, że wyglądałam jak burak... Nie wspominając już nic o następnych dniach i moim wyglądzie.
Tak oto skończyły się moje wojaże po Anglii.
Drogie au pairki, jeżeli macie weekend wolny to nie zastanawiajcie się, wsiadajcie w autobus i zwiedzajcie. Czasami naprawdę tanim kosztem możecie zwiedzić kilka fajnych miejscówek!
Co mnie urzekło to malutkie domki, które były pomalowane w różnych odcieniach tego samego koloru i przechodziły w następne kolory.
Odeszłyśmy trochę dalej od molo i cała plaża należała do nas.
Wróciłyśmy akurat na finał mistrzostw świata w piłce nożnej. Kupiłyśmy piwo w pubie i usiadłyśmy w kąciku. W przerwie poszłam do łazienki i o zgrozo! Tak się zjarałam, że wyglądałam jak burak... Nie wspominając już nic o następnych dniach i moim wyglądzie.
Tak oto skończyły się moje wojaże po Anglii.
Drogie au pairki, jeżeli macie weekend wolny to nie zastanawiajcie się, wsiadajcie w autobus i zwiedzajcie. Czasami naprawdę tanim kosztem możecie zwiedzić kilka fajnych miejscówek!
Witaj
OdpowiedzUsuńTam jeszcze od 2 lat pobytu w Londynie, nie dotarłam. Jak na razie zaliczone Brighton, Beachy Head (piękne klify) oraz Portsmouth, niedaleko miejscowości w której byłaś.
Ale plaża widzę tu całkiem niezła i duża.
Nie mogę się już doczekać lata i plażowania.
Ania
-------
http://london-lavender.com