poniedziałek, 20 stycznia 2014

SPOTKANIE AU PAIR

Juz dawno nic nowego nie pisalam, a to dlatego, ze nic ciekawego sie nie dzieje. Dopadlo mnie lenistwo.
Z ciekawszych rzeczy- zaczelam nowy cellege i bardzo mi sie tam podoba. W mojej grupie jest duzo Hiszpanow, Francuzow i Wlochow, nie ma zadnej Polki. Duzo rozmawiamy i prawie polowa grupy to au pairki. I najwazniejsze- nauczyciel jest swietny. Pozartuje, pomoze, nie ma zadnej presji z jego strony, ze czegos nie umiemy. Dostajemy duzo zadan domowych, co uwazam jest bardzo dobre. W koncu po to tam jestem, zeby sie czegos nauczyc.
W  niedziele wzielam udzial w spotkaniu au pair. Bylo mniej osob niz we wrzesniu., ale za to poznalam ciekawe osoby z roznych krajow. Spotkac mielismy sie przy stacji Waterloo, by nastepnie przeniesc sie do Royal Festival Hall, skad mielismy piekny widok na Tamize. Bylismy tam ok. 2h  a nastepnie o 18 przenieslismy sie do Zoo Bar. Calkiem przyjemne miejsce, gdzie mozna porozmawiac i cos wypic. O 22 bylam juz w domu, zeby nabrac sil na nastepny dzien :)


Widoki z Royal Festival Hall



P.S. zepsul mi sie laptop, wec wybaczcie mi brak polskich znakow. Tymczasowo korzystam z pozyczonego laptopa hostki.

1 komentarz:

  1. Fajnie by było się spotkać :) Możemy zebrać inne blogujące dziewczyny np Angelę nr 2 ;) Ten weekend mam w sumie wolny. Przynajmniej nie mam planów na sobotę :)

    Fajna sprawa z tą szkołą językową. Też idę na kurs. Tylko muszę zawlec tyłek do Colegu :P

    OdpowiedzUsuń