niedziela, 23 lutego 2014

NATURAL HISTORY MUSEUM CZ. 2

W piątek wieczorem wróciłam do Londynu. Sama podróż autobusem z lotniska do miasta trwała prawie tyle co lot z Bydgoszczy do Londynu. Wczoraj zrobiłam sobie luźniejszy dzień i zwiedziłam tylko niebieską strefę w Natural History Museum. Została mi jeszcze tylko pomarańczowa. Jak na razie najbardziej zainteresował mnie dział Human Biology.

I wszystkie wspomnienia wróciły...

A tak będę wyglądać za 20lat :)







Po południu wróciła rodzinka, trochę pogadaliśmy i zaszyłam się w mojej dziupli. A dzisiaj z rana pracowałam, a resztę dnia spędziłam w moim łóżeczku :)

4 komentarze:

  1. Muszę się tam w końcu wybrać :)
    Też darmowe?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym któregoś dnia odwiedzić to miejsce... Może kiedyś się spełni. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam tam w ubiegły wtorek :). Super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń