poniedziałek, 24 marca 2014

LONDYN PIESZO?

 W sobotę spotkałam się z nową au pair, Natalią i oprowadziłam ją po centrum. Było bardzo miło. Nastawiłam się na deszcz i ubrałam kalosze, ale pogoda lubi płatać figle i obyło się bez deszczu. Byłyśmy na Piccadilly Circus, Leicester Square, następnie skierowałyśmy się na Tower Bridge, przeszłyśmy na drugą stronę i dalej ruszyłyśmy pod Big Bena. Pożegnałyśmy się na Piccadilly. Wieczorem babysitting.

London Eye

Tower Bridge

Piccadilly Circus


Wczoraj dołączyła do nas jeszcze druga au pair Angelika z poza Londynu. Cały dzień chodziłyśmy i zwiedzałyśmy i oczywiście plotkowałyśmy.

Pelikan (St James
Park)

Oxford St

Marble Arch

Hyde Park

St. James Park

Buckingham Palace

Ministry of Defence

czarny łabędź

Jak widać niczego się nie boją


Big Ben

Wstąpiłyśmy na chwilę do Harrodsa i spotkałyśmy Simona Cowella. Oczywiście nie zapomniał o swoich akcesoriach- okularach, partnerce i 1,5miesięcznym bobasie, którego dumnie nosił na rękach.

Jeżeli ktoś myśli, że nie da się zobaczyć wszystkich atrakcji w centrum w jeden dzień nie korzystając z komunikacji miejskiej to się myli. Trzeba mieć tylko nogi ze stali, dobre towarzystwo, pogodę i czerpać z tego przyjemność :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz