Słynny Camden Market. Jedna z większych atrakcji turystycznych Londynu. Miejsce tętniące życiem, każdego dnia przyciąga setki turystów, kusząc wszystkim i niczym, zwłaszcza w weekendy, gdzie sprzedawcy oferują rabaty na każdym kroku, aby tylko zatrzymać potencjalnego kupca. Niestety ja nie mogę wystawić aż tak dobrej opinii. Lubię tego typu targi (Portobello Road bardzo mi się podobał), lecz tutaj nie poczułam magii tego miejsca. Moim zdaniem Camden Market jest przereklamowany. Fakt odzież jest tania, czasami dość oryginalna ale niestety kiepskiej jakości. Całość, jeżeli patrzeć pod względem estetycznym też nie prezentuje się dobrze. Więcej komercji niż jest to wszystko warte.
Spodobała mi się jedynie część, gdzie można coś zjeść, bo naprawdę jest tam bardzo duży wybór. Nawet są tam dwa polskie stoiska. W jednym z nich zamówiłam "Kiełbasa in box" za 3,50f. Śmiać mi się chciało bo mówiłam do nich po polsku a oni do mnie po angielsku. Taki mały paradoks.
Między innymi dla takiego widoku warto odwiedzić to miejsce.
Spodobała mi się jedynie część, gdzie można coś zjeść, bo naprawdę jest tam bardzo duży wybór. Nawet są tam dwa polskie stoiska. W jednym z nich zamówiłam "Kiełbasa in box" za 3,50f. Śmiać mi się chciało bo mówiłam do nich po polsku a oni do mnie po angielsku. Taki mały paradoks.
Niestety tylko kiełbasa była smaczna, reszta nie za bardzo.
Kto skusi się na świeżutki soczek?
a może coś słodkiego?
Raj dla miłośników oryginalnej mody
W drodze do Regents Park