niedziela, 20 kwietnia 2014

HAMPTON COURT


Tym razem będzie to relacja mojej koleżanki Natalii z jej wyprawy do Hampton Court. Mam nadzieję, że zachęci was do zwiedzenia tego miejsca. 

Za namową mojej host rodzinki wybrałam się z przyjaciółką do pałacu Hampton Court. Dowiedziałam się, że można tam popłynąć statkiem z Richmond i zrobić sobie tym samym fajną całodniową wycieczkę.  Sprawdziłyśmy wcześniej prognozę pogody i gdy okazało się, że niedziela będzie piękna i słoneczna bez większego namysłu zdecydowałyśmy się popłynąć do Hampton Court! Pałac ten należał w przeszłości do mojej ulubionej angielskiej postaci historycznej – Henryka VIII (tego który miał 6 żon i widocznie lubił się ich pozbywać, szczególnie poprzez skazanie na ścięcie głowy :D polecam serial „Dynastia Tudorów”!


Zacznę od  wspomnienia samej wycieczki statkiem- płynie się Tamizą podziwiając wspaniały krajobraz i piękne domy. Widoki są naprawdę ładne i półtora godziny mija bardzo szybko- ani się człowiek nie obejrzy i już wysiada u podnóża pałacu, który robi naprawdę niesamowite wrażenie!




Kupując bilety zapytałam pani w kasie ile mniej więcej zajmuje zwiedzanie całego Hampton Court- powiedziała mi, że ok 2-3 godziny chodzenia. W rzeczywistości spędziłyśmy tam 4 godziny i gdyby nie to, że musiałyśmy złapać ostatni statek z pewnością zostałabym dłużej. 
Na wstępie do pałacu dostajemy mapy i przewodnik audio. Każdy ma możliwość wyboru tego, które pomieszczenie chce zwiedzić w jakiej kolejności. A zobaczyć można całkiem sporo! Pałacowe kuchnie, piwnice z beczkami win, królewskie pokoje, sale do gry w tenisa, apartamenty Williama III itd. Można usiąść na królewskim tronie, posłuchać rozmowy doradców Henryka VIII i obejrzeć tematyczne filmiki.





Prócz zwiedzania pomieszczeń, Hampton Court oferuje nam spacer po przepięknych ogrodach (zarówno tych w stylu angielskim jak i francuskim) oraz przejście przez prawdziwy labirynt, w którym naprawdę można się pogubić.
W ogrodach znajduje się bardzo fajna kawiarnio/restauracja – można wypić kawę przy stolikach lub zamówić na wynos. W samym pałacu również znajduje się kilka kawiarni więc jeśli ktoś chce zjeść po królewsku to jest taka możliwość;)




To była rewelacyjna wycieczka i myślę, że każdy fan pałaców (i nie tylko!;) byłby usatysfakcjonowany wizytą w Hampton Court! Szczerze polecam :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz